czwartek, 29 września 2011

O naturze kobiety

   Jak dobrze wiadomo, kobiety są z natury gorsze od mężczyzn. Wynika to jasno z faktu, że podstępna Ewa namówiła dobrodusznego Adama do zjedzenia zakazanego owocu.
Z tym bardzo starym i szacownym argumentem mamy kłopot, panowie seksiści. Po pierwsze, Ewa wcale nie nakłaniała Adama do zjedzenia fatalnego jabłka, ona mu go tylko podała.
    Zerwała owoc […] skosztowała i dała swojemu mężowi, który był z nią: a on go zjadł.  
  Adama nie trzeba było wcale namawiać ‑ wziął owoc bez słowa i bezmyślnie skonsumował. A co z Ewą? Nad Ewą, mili moi, sam Szatan musiał pracować. Ktoś powie, że niewiasta wykazała się karygodną płochością ulegając namowom Złego. Na pewno? A skąd miała niby wiedzieć, że gadającym wężom się nie ufa? Dlaczego miałaby zaufać raczej Przedwiecznemu? Wprawdzie Jahwe przedstawił się jako ktoś nieomylny i prawdomówny, ale może wąż także przypisał sobie te piękne przymioty? Byłby głupi, gdyby tego nie zrobił! Ewa miała więc do wyboru dwie opinie dwóch równie wiarygodnych oponentów. Jej decyzja, być może nie do końca przemyślana, nie była wszakże wynikiem słabego charakteru czy moralnej degrengolady.
            Drugi problem jest taki. Przypuśćmy, że Ewa naprawdę była zepsuta i zła. Czy te cechy są aby dziedziczne? A jeśli nawet, to czy przenoszą się tylko na piękniejszą część rodzaju ludzkiego, nie imając się wcale drugiej połowy? Przecież synowie mają po matkach tyle samo genów, co po ojcach, czyli połowę. Amen.

3 komentarze:

  1. Czy nie wydaje Ci się, że wąż był lepszym logikiem niż Jahwe?
    Mirek Piróg

    OdpowiedzUsuń
  2. Wg mnie to wąż był przede wszystkim skuteczniejszy w sztuce perswazji. A czy to ma wiele wspólnego z logiką, to sprawa dyskusyjna :).
    Natomiast co do Ewy, to nasuwa mi się refleksja, że miała problem z odróżnieniem prawdziwego autorytetu od fałszywego. Biorąc jednak pod uwagę odkrycia współczesnej psychologii społecznej, to faktycznie trudno ją winić...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli sprawność w logice jest czymś dobrym, to Jahwe musi ją - z definicji - posiadać w stopniu najwyższym. Wąż może więc na tym polu co najwyżej dorównać Jahwe.
    Zdolność do manipulacji nie jest czymś dobrym, zatem Jahwe posiada ją w stopniu najniższym, ergo wąż ma tutaj swoje szanse...

    OdpowiedzUsuń